Plisy podwójne w salonie. Od góry ciemniejsze, matowe, bardziej kryjące i odcinające światło gdy chcemy, dobrane kolorem pod resztę dodatków w salonie. Pod nimi jaśne, wręcz firankowe białe, mocno przepuszczalne, które rozciągamy jeśli chcemy mieć słonecznie w salonie, ale być odcięci od potencjalnych podglądaczy z zewnątrz. Myśleliśmy nad roletami dzień-noc, a także rzymskimi, ale zależało nam na tym aby były jak najbardziej ukryte we wnękach ramy okna (bo mamy też drzwi przesuwne), a także jak najmniej odstające do wewnątrz salonu - żeby optycznie nie zmniejszać przestrzeni. Jak nam się znudzą, to zawsze możemy wymienić materiał. I mniej wiszących sznureczków kuszących koty, chociaż akurat linki napinające plisy też są dla nich fajna "zabawką". Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni.
https://lublinrolety.pl/oferta/plisy/
Plisy montowała nam ta firma.