Skocz do zawartości

Zdaniem Czytelnika

Administrators
  • Liczba zawartości

    642
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Zdaniem Czytelnika's Achievements

Proficient

Proficient (10/14)

  • Posting Machine Rare
  • Collaborator Rare
  • First Post

Recent Badges

0

Reputacja

  1. Komentarz dodany przez Ania: Gość Karolina przejrzyj ten artykuł o roślinach trujących dla kota https://ogrodowyporadnik.pl/rosliny-trujace-dla-kota/
  2. Komentarz dodany przez Mona: Czy ta roślina jest szkodliwa dla kotów?
  3. Komentarz dodany przez kreatywnyogrod.pl: Bardzo praktyczny i wartościowy artykuł! Uprawiam winogrona już kilka lat i zgadzam się w 100%, że odpowiednia ochrona zimowa to podstawa, zwłaszcza u młodych roślin i tych ze szczepieniem. Kopczyk z ziemi naprawdę robi robotę, dobrze osłaniając korzenie i miejsca szczepienia przed mrozem. Często widzę, jak ludzie zapominają o tej warstwie ochronnej i potem mają problem na wiosnę.
  4. Komentarz dodany przez Beti: Stanowisko PZD jasno określa że tylko długotrwała choroba jest przyczyną zgody na ustanowienie opiekuna. Mi odmówiono, kiedy złożyłam wniosek o ustanowienie opiekuna działki z przyczyn osobistych. Więc artykuł zawiera nie prawdziwą informację. Pozdrawiam
  5. Komentarz dodany przez Ela: Otrzymałam w prezencie piękny okaz skrzydłokwiatu o czerwonych liściach. Kwiat przesadziłam do trochę większej doniczki z jednym otworem na dnie. Kwiat obsypałam świeżą ziemią do roślin doniczkowych kupioną w markecie budowlanym. Nie wsypałam na dno kulek keramzytu gdyż akurat nie miałam. Kwiat podlałam wodą z kranu ale nie dodałam nawozu. Po dwóch tygodniach kwiat zaczął chorować, część czerwonych kwiatów czernieje, usycha, nowe liście nie pojawiają się. Doniczka stoi na parapecie okna od strony wschodniej , ponieważ jesienią jest zbyt mało słońca w głębi mieszkania. Chcę uratować ten piękny okaz, co począć aby zatrzymać brązowienie i obsuszanie kwiatów a nawet zielonych liści. Czy może błędem jest podlewanie wodą z kranu? Czy poprawiła by się jego kondycja gdybym zraszała liście i kwiaty wodą która stoi 2 dni w butelce obok doniczki. Czy mogę ponownie przesadzić kwiat a na dnie umieścić drenaż z keramzytu? Czy wywiercić więcej dziur w dnie doniczki? Nie rozumiem gdzie leży problem.
  6. Komentarz dodany przez Napoleon : Autor artykułu chyba nie był we Francji . Opis bardziej dotyczy polskich klimatów
  7. Komentarz dodany przez Ewa : Moja dosyć stara i duza sosna umiera, bardzo mi jej szkoda. Opadają wszystkie igły i zaatakowała sąsiednie małe iglaki. Pryskana była specyfikiem z ogrodniczego i nic. Trochę się od Was dowiedziałam.
  8. Komentarz dodany przez Gość: Zamiast trawy dobrze sprawdza się mikrokoniczyna
  9. Komentarz dodany przez Adam: Czy dobrym pomysłem jest sadzenie barwinka pospolitego w donicach np. podłużnych?
  10. Komentarz dodany przez Rafał: Autor tego artykułu nie ma pojęcia o grzybach ! Kolczak obłączasty jest grzybem jadalnym pomyłka nie wiele zrobi , po za tym raczej było by go można pomylić raczej z kurką niż z sarniakiem. Gąska tygrysia nie ma kolców pod spodem tylko blaszki więc pomyłka jest raczej nie mozliwa. Same sarniaki nie jadalne są trzy : Bukowy , błotny i siarkowy , wszystkie są bardzo żadkie i wyglądają podobnie ale mają gorzki i pikantny smak i nie przyjemny zapach . Jeśli chodzi o jadalne to najczęściej spotykane są Sosnowy I dachówkowaty są pyszne i mają przyjemności zapach delikatnego grzyba , jest jeszcze Sarniaj jodłowy który ma zapach i posmak jałowca, jest również jadalny i super służy suszony jako przyprawa .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...