Skocz do zawartości

15 ras psów polecanych do ogrodu


Rekomendowane odpowiedzi

Przedstawiamy 15 ras psów polecanych do domu z ogrodem. Sprawdź, który pies będzie się czuł w Twoim ogrodzie najlepiej, który nie będzie rozrabiał, a który będzie najlepszym towarzyszem zabaw? Znajdź z nami idealnego stróża swojego domu.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://zielonyogrodek.pl/ogrod/zwierzeta-w-ogrodzie/3572-15-ras-psow-polecanych-do-ogrodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
Gość Hodowca
Jak masz psa, to nie pozwalaj mu dewastować ogrodu. Każda rasę trzeba poznać. Aby pies nie niszczył rabatek i grządek, musi wyszaleć się na długim spacerze. Jeśli pies się nudzi, to wyszaleje się w ogrodzie. Leniwi właściciele psów mają „trudne” zwierzęta. Nie chcą, nie umieją lub nie mają czasu dla swoich czworonożnych przyjaciół, a potem gadają głupoty, że to „trudna rasa” albo „głupi pies”. Psy to nie są zwierzęta dla każdego!!! Podobnie jak ogrody!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months later...
Autor tego artykułu chyba nie ma zbyt dużego doświadczenia z psami. Niektóre z tych raz zupełnie nie nadają się do domu z ogródkiem. Owczarek środkowoazjatycki to monstrum do polowania na wilki. Czechosłowacki wilczak nie nadaje się zupełnie do amatorów. Pasterz Berneński to pies, który w młodości wymaga bardzo wiele ruchu itd. Wszystko zależy od potrzeb ale już pobieżnie rekomendacje jak kulą w płot..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Jezeli pies rasy pracujacej nie pracuje nie powinien żyć w ogrodzie. W krajach rozwiniętych jak Szwecja czy UK jest wyznaczona ilość godzin kiedy pies może być zostawiony sam, nawet w domu. Pies to zwierze stadne dla którego człowiek jest często jedynym towarzyszem i kupowanie psa żeby go trzymać samego w ogrodzie jest nienormalne. Jak wam potrzeba ochrony załóżcie sobie alarm. Jeśli chcecie towarzysza i oddanego członka rodziny weźcie psa ale nie od hodowcy tylko ze schroniska. Aż się wierzyć nie chce ze ktoś spłodził ten artykuł w 2020. Jakbym wróciła w lata 70te.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
  • 2 months later...
Artykuł dno i wodorosty. Shiba inu nie potrzebuje niczego... Rasa pierwotna, wymagająca wielkiego wkładu w pracę z psem, utworzenia więzi, zaufania, wyszesywania bujnej szaty. Wstyd publikować te opisy. Nóż się w kieszeni otwiera czytając te wszystkie bujdy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
Gość Kynolog
Większych bzdur dawno nie czytałam. Owczarek niemiecki to pies pracujący , potrzebujący zajęcia umysłowego i fizycznego oraz stałego kontaktu z człowiekiem. Rotek psem na ogród :/ Masakra.. Zanim następnym razem weźmiecie się za pisanie takiego artykułu proponuje się dokształcić albo zapytać kogoś kompetentnego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...
Gość Przypadkowy czytelnik
Szczerze mówiąc idiotyczny artykuł. Psa nie dobiera się do ogrodu tylko do naszego trybu życia oraz naszych możliwości (jedne psy mają trudniejsze charaktery, inne są bardziej uległe). A poza tym, ogród nie zwalnia nas z obowiązku, jakim jest wychodzenie z psem na spacery. Shiba inu czy husky to psy szalenie uparte, nie dla niedoświadczonego właściciela. Rozumiem, że potrzebowaliście stworzyć artykuł pod słowo kluczowe, ale nie zapominajmy, żeby mimo robienia działań pod SEO, przekazywać prawdziwe informacje. A wystarczyłoby stworzyć paragraf o tym właśnie, że przede wszystkim liczy się charakter psa oraz nasze możliwości itd. (+ zrobić lepszy research skoro nie macie pojęcia o rasach psów)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...
Komentarz dodany przez Czytelnik:
U mnie w ogrodzie zarządza ogar. Ogólnie bardzo polecam - bardzo spokojny i zrównoważony pies. Mało szczeka, nie kopie dołów, nie załatwia się na podwórku. Natomiast tak, jak każdy z wymienionych w artykule psów czasem jednak pogoni wzdłuż siatki i to niestety jest wystarczające, aby narobić sporych szkód w ogrodzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months later...
Komentarz dodany przez zecia:
Rasy przyjazne dzieciom to m.in. labrador, beagle czy boxer. Labradorzy są wesołe i cierpliwe, idealne do zabawy z dziećmi. Beagle to mniejsze, energiczne psy, które lubią towarzystwo. Boxery są lojalne i opiekuńcze, choć potrzebują konsekwentnego szkolenia. Przy wyborze zwróć uwagę na temperament rasy – unikaj tych stróżujących, jak rottweiler, które mogą być zbyt dominujące. Wielkość psa jest ważna: małe rasy, jak shih tzu, są delikatne, ale mogą nie tolerować szalonych zabaw. Sprawdź potrzeby ruchowe – husky wymaga długich spacerów, co może być trudne przy małych dzieciach. Zdrowie psa też ma znaczenie – wybieraj hodowle z badaniami genetycznymi. Najważniejsze to uczyć dzieci, jak obchodzić się z psem, by relacja była radosna i bezpieczna dla wszystkich. https://www.nowin.pl/2024/01/06/rasy-psow-przyjazne-dzieciom-na-co-zwracac-uwage-przy-wyborze/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Popularne aktualnie

  • Odpowiedzi

    • Komentarz dodany przez Janka: Uwielbiam te porady ( bo czytałam też inne) dlaczego końcówki liści zielistki brązowieją. Albo za dużo wody albo za mało. Albo za dużo nawozu albo za mało. Albo za dużo światła albo za mało. Obserwuj zielistkę. To roślina dla każdego ;-) No, chyba jednak tylko dla bacznego obserwatora. Takiego, który rozumie mowę zielistek.
    • Zielistki są pięknymi roślinami doniczkowymi, które mogą ozdobić nasze wnętrza i dodać uroku naszym domom. Jednak, jeśli zauważasz, że liście Twojej zielistki zaczynają schną i brązowieć na końcówkach, nie martw się, to zjawisko jest dość powszechne i może mieć wiele przyczyn. W tym artykule omówimy najważniejsze czynniki, które mogą wpływać na stan liści Twojej zielistki oraz podpowiemy, jak sobie z nimi poradzić. Pełna treść artykułu pod adresem: https://zielonyogrodek.pl/dom-i-balkon/rosliny-w-mieszkaniu/15789-liscie-twojej-zielistki-schna-i-brazowieja-na-koncowkach-oto-przyczyny-i-rozwiazania
    • Twoje tuje nagle żółkną, a ich igły opadają? Przyczyną może być nowy, wyjątkowo groźny szkodnik – dumek jałowcowy. Ten niewielki owad potrafi w krótkim czasie zniszczyć gęste, zdrowe szpalery, które przez lata były ozdobą ogrodu. Warto go poznać, aby szybko rozpoznać problem i podjąć skuteczne działania. Pełna treść artykułu pod adresem: https://zielonyogrodek.pl/pielegnacja/ochrona-roslin/19177-dumek-jalowcowy-nowy-grozny-szkodnik-tui-jak-wyglada-jak-go-zwalczac
    • Komentarz dodany przez li: Zdecydowanie lepsze rozwiązanie biorąc pod uwagę roczne oczekiwanie na decyzje urzędników
    • Komentarz dodany przez zainteresowana: Z uwagi na zla komunikacje ze sasiadem, postanowilam wezwac geodete na ponowne -wyznaczenie granic. Geodeci wyznaczyli granice, stawiajac dodatkowo nowe slupki graniczne. Jest protokol odbiorczy podpisany przez obydwie strony . , W trakcie podpisywania protokolu, sasiedzi zostali powiadomieni o stawianiu nowego ogrodzenia przez nas poniewaz ten obecny jest zrobiony ze starych sztachet,rozwala sie,kury przechodza na nasza posesje i jeszcze rozne problemy wynikajacej z niechcianej wspolnoty z sasiadem mojej posesji. Czy protokol wyznaczenia granic, podpisany przez obydwie strony jest wystarczajacym dokumentem do zadania zwrotu za postawione ogrodzenia na mojej granicy? Sasiedzi nic nie pomogli w stawianiu ogrodzenia , ani nie wykazali zadnego zainteresowania w partycypacji kosztow. Prosze o opinie...
    • Wielu właścicieli działek żyje w przekonaniu, że jeśli sąsiad postawi płot na granicy, to… trzeba się dorzucić. Ale czy naprawdę masz taki obowiązek? Zaskoczenie gwarantowane – prawo jasno określa, kto powinien płacić za ogrodzenie między działkami. Pełna treść artykułu pod adresem: https://zielonyogrodek.pl/wokol-domu/ogrodzenia/19103-kto-placi-za-plot-czy-musisz-zwrocic-sasiadowi-za-ogrodzenie-przepisy-sa-jednoznaczne
    • Komentarz dodany przez Kalathea: Bardzo ciekawy artykuł, mnóstwo ważnych informacji dotyczących właściwej pielęgnacji tej rośliny, świetnie wzbogacił moją wiedzę. Mam gatunek scutellaria od ponad dwóch miesięcy i nawet nie wiedziałam, że ten krzaczek jest aż tak wymagający co do oprawy, kupiłam go na początku wakacji... w Biedronce. Przyznam jednak, że zupełnie nieświadomie nie popełniłam wszystkich tych niewybaczalnych błędów i roślinka wygląda zjawiskowo, ma ok. 50 cm wysokości, w wielu miejscach ukazały się już nawet małe zalążki nowych listeczków i jestem bardzo zadowolona. Zaopiekowałam się nią, polegając na swojej intuicji, całe szczęście, że jej przy tej okazji nieświadomie nie zamordowałam. Kupując ją, nawet nie wiedziałam jak się nazywa, bo akurat wybrałam tę, która nie miała etykiety i dopiero przy kasie musieli sobie z tym poradzić ;) Na razie wszystko jest z nią w jak najlepszym porządku, ale prawdziwym sprawdzianem będzie okres grzewczy..., nawilżacz powietrza jest już w drodze, a wcale nie kupowałam go z myślą o tej roślinie, tylko o całej mojej kolekcji kalathei i filodendronów; cieszę się, że ostatecznie przyda się i temu krzaczkowi ;) W każdym bądź razie, jestem bardzo wdzięczna za ten artykuł, bo był dla mnie bardzo cenny. Dziękuję i pozdrawiam
    • Komentarz dodany przez Iwona: Bardzo ciekawy artykuł, mnóstwo ważnych informacji dotyczących właściwej pielęgnacji tej rośliny, świetnie wzbogacił moją wiedzę. Mam gatunek scutellaria od ponad dwóch miesięcy i nawet nie wiedziałam, że ten krzaczek jest aż tak wymagający co do oprawy, kupiłam go na początku wakacji... w Biedronce. Przyznam jednak, że zupełnie nieświadomie nie popełniłam wszystkich tych niewybaczalnych błędów i roślinka wygląda zjawiskowo, ma ok. 50 cm wysokości, w wielu miejscach ukazały się już nawet małe zalążki nowych listeczków i jestem bardzo zadowolona. Zaopiekowałam się nią, polegając na swojej intuicji, całe szczęście, że jej przy tej okazji nieświadomie nie zamordowałam. Kupując ją, nawet nie wiedziałam jak się nazywa, bo akurat wybrałam tę, która nie miała etykiety i dopiero przy kasie musieli sobie z tym poradzić ;) W każdym bądź razie, jestem bardzo wdzięczna za ten artykuł, bo był dla mnie bardzo cenny. Dziękuję i pozdrawiam
    • To ciekawe rozwiązanie – zielone dachy faktycznie mogą wpływać na temperaturę w domu. Warto sprawdzić szczegóły i zobaczyć, czy są dostępne dofinansowania. Z pewnością jest to opcja warta rozważenia przy remoncie lub wymianie dachu. Co do remontu, to mogą się tez przydać bezolejowe środki smarne https://www.lapena.pl/oferta-kategoria/lakerinia-proszkowa/
  • Kto jest online? (Zobacz pełną listę)

    • Brak zarejestrowanych użytkowników online
×
×
  • Dodaj nową pozycję...