Zakładanie i pielęgnacja łąki kwietnej w ogrodzie

[Pomocnik ogrodnika]

Łąka kwietna ożywia ogród, sprzyja rodzimym gatunkom roślin i przyciąga zwierzęta. Nie wymaga też wielu zabiegów pielęgnacyjnych. O czym powinniśmy pamiętać gdy zdecydujemy się założyć ją zamiast tradycyjnego trawnika?

Pełna treść artykułu pod adresem:
https://zielonyogrodek.pl/ogrod/zakladanie-ogrodu/5545-zakladanie-i-pielegnacja-laki-kwietnej-w-ogrodzie

[Gość Michał]

Zastosować Roundap?! Dziękuje i nie do zobaczenie.

[Gość Piotr]

Niestety trudno wykonać ładną łąkę kwiatową kiedy z gleby wyskoczą chwasty.... więc opryski....

[Gość dede]

ale ekologia , kto to używa Roundup, a feeeeeeeeeeeeee

[Gość Zuza]

Jak można pisać zeby zastosować roundap przed wysianiem łąki kwietnej??!! Przecież sęk w tym zeby było ekologicznie !!!

[Gość Pan Łąka]

Po ekologiczne sposoby założenia łąki kwietnej zapraszamy na www.laka.org.pl. Od wielu lat zajmujemy się łąkami. Można je zakładać bez użycia glifosatu.

[Gość Manta]

Panie Michale, proszę poczytać o skutkach degradacji gleby, na świecie po zastosowaniu Roundupu. Dziwi mnie, że ogrodnicy-pasjonaci tak chętnie proponują herbicydy. Najpierw Pan zachęca: ,,Rozwiązanie to służy także naturze, gdyż stwarza miejsce do życia wielu gatunkom zwierząt, np. pszczołom, chrząszczom, motylom i innym owadom, a także jaszczurkom i ptakom". A potem zaleca herbicydy, a potem Pan pisze: ,,Po dwóch tygodniach, gdy wykiełkują chwasty, zabieg ochronny warto powtórzyć". Jako ogrodnik, jest Pan zorientowany, dlaczego chorują i giną pszczoły od wielu lat, a przy okazji inne owady. Ręce opadają, jak czyta się takie artykuły. Dziękuję za taki ,,Zielony Ogródek".

[Gość Anna]

Czy człowiek, który to pisał może się nazwać ogrodnikiem? Nie sądzę.

[Gość]

Michał mazik pseudo ogrodnik i atrapa dziennikarza. A teraz coś od siebie, jak można być takim tłuczkiem i kretyn..... Proszę poczytać o pozwach w USA dotyczących RAUNDUPU zawierającego glifosat. Trzeba być skończonym ignorantem by coś takiego proponować. W tym roku razem z kochaną żonką wysialiśmy sobie nasionka do uprzednio przygotowanego podłoża, ale zanim to nastąpiło przygotowanie podłoża rozpoczęliśmy już końcem września poprzedniego roku. Plan polegał na zaplanowaniu miejsca oraz oczyszczenia go z wszystkiego co zielone tak, aby pozostała goła ziemia, na wiosnę pracę ponowiliśmy, kończąc na wysiewie nasion. Dzisiaj cieszymy się z pięknej łąki, BEZ CHWASTÓW I STOSOWANIA SZKODLIWEJ CHEMII. Osobiście odradzam stosowanie chemii, to pójście na łatwiznę, wystarczy poświęcić trochę czasu na oczyszczenie ziemi,

[Gość Gość E.]

ROUNDUP???? serio... z całą pewnością będzie to korzyść dla EKOSYTEMU łąki i pożytecznych zwierząt... żenujący artykuł...

[Yolantaa]

Jestem tego samego zdania.