Skocz do zawartości

Zdaniem Czytelnika

Administrators
  • Liczba zawartości

    596
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Zawartość dodana przez Zdaniem Czytelnika

  1. Komentarz dodany przez MB: "sposoby na wykorzystanie tej cennej zasoby". Zasób to słowo rodzaju męskiego
  2. Komentarz dodany przez Działkowicz: Drogi Autorze, proszę dokształć się. Liście orzecha włoskiego jak najbardziej się nadają do kompostowania. Aby juglon ulotnił się potrzeba raptem dwóch tygodni. Liście dębu są za kwaśne?! Przygotowujesz kompost pod rosliny kwasolubne. Liście z terenów zanieczyszczonych? Nie uprawiam roślin jadalnych, tylko ozdobne. Nawet chore rośliny nadają się do kompostowania! Tak! Nadają się! Praktykuję to od wielu lat. Nie widzę jakiegoś zachwiania równowagi biologicznej.. .
  3. Komentarz dodany przez Gregor Green: Witam kompostuję liscie dębu i orzecha wduzych ilościach. Następnie ten kompost dodaje na grządki warzywne i nie zauważyłem jakiegoś złego wpływu na plony, wszystko rosnie jak szalone.
  4. Komentarz dodany przez Rumcajs: Art.153 paragraf 1 Kodeksu wykroczeń: Kto w nienależącym do niego lesie (…) zbiera mech lub ściółkę, zbiera gałęzie, korę, wióry, trawę, wrzos, szyszki lub zioła albo zdziera darń, podlega karze grzywny do 250 zł albo karze nagany.
  5. Komentarz dodany przez Iza: Nim kupisz działkę zorientuj się z kto ma działki obok bo zamiast odpoczywać będziesz musiał znosić smród naprawianych kosiarek, skuterów i palonych śmieci w piecach.Szczekanie psów i wrzaski stada dzieci które niemal włażą na twoją działkę.Kwiat które przywiozłem z Holandii dopiero zobaczyłem po 3 latach bo wcześniej nie zdążyły rozkwitnąć,zostały zerwana a nawet wyrwane z cebulkami.Głeboko więc się zastanówcie nim kupicie OKAZYJNIE działkę. Jest też inny motyw a mianowicie działkowcy sezonowi, którzy przyjeżdżają na wakacje i slyszysz przez cały sezon disco polo a do tego rozsanczalne szamba i zasrywają okolicę i jakoś nikt nie chce tego tematu podjąć. Lepiej więc kupić kawałek ziemi za miastem która jest twoją własnością i mieć święty spokój.
  6. Komentarz dodany przez Magdalena: A Kraków, jako jedyne miasto chyba na świecie zabroniło korzystania z domowych kominków, ośmieszając władze grodu Kraka, pragnących zatuszować zabudowanie naturalnych kanałów odpływu powietrza z niecki krakowskiej
  7. Komentarz dodany przez Izabela: Mam wątpliwość czy aby na pewno pestki dyni Hokkaido są jadalne. Spotkałam się w innych artykułach że stanowi wyjątek w tej kwestii.
  8. Komentarz dodany przez Jorgb: Jest połowa listopada i w trzech donicach na balkonie kwitą jak szalone. Zero suchych łodyg i liści. Zatem jak "ugryźć" te porady. To samo na ogródku w donicach.
  9. Komentarz dodany przez Łysoń: Mam na działce trawnik i warzywa , żadnych drzew ! Sąsiedzi mają ogromne drzewa i liście lecą na mój trawnik i mogą gnić Spadają stopniowo i muszę przez kilka miesięcy grabić ! Zwracanie uwagi sąsiadom , to narobię sobie wrogów !
  10. Komentarz dodany przez Tosiala: Zaczęłam przygodę z makramami 2 lata temu i uważam, że to lepsza "terapia" niż szydełkowanie ;)
  11. Komentarz dodany przez Łysoń: Mowa o historii rod ? A przecież dawniej nie było rodzinnych , a pracownicze ogrody działkowe !! A ogrodów nie będzie przybywać , a ciągle ubywają . Zabiera się ogrody pod drogi, domy ,sklepy i inne ! Niby powinno się odbudować zabrane ogrody , ale władze miast mówią,że nie mają terenu i tyle ! Mnie w Krakowie zabrano ogródek pod s7 i nie odtworzono choć chciałem ! A odszkodowanie to poniżej krytyki. , dyżur gorzej niż za Stalina ! Przykładowo : prawdziwa szklarnia z metalową konstrukcją wymiar 6m na 4 m cała na fundamencie z wieloma oknami w ścianach i dachu wycena 3 ts złotych
  12. Komentarz dodany przez Wiki: Robię podobne smoothie tylko daję połowę mleka roślinnego, a resztę dopełniam mineralną cisowianką, żeby koktajl miał mniej kalorii :) Też pysznie smakuje i dodaje energii z rana.
  13. Komentarz dodany przez Andrzej Górczyński: Nie można kupić działki. Można być tylko użytkownikiem. Autor nic nie wie o przyszłości ROD.
  14. Komentarz dodany przez Ziuta: Oczekiwałam wiedzy co mogę zrobić . Ale nie znalazłam. Czy wolno mi przewalić te spady do właściciela drzew? Trochę się narobię ale to łatwiejsze niż pakowanie w worki i czekanie na wywóz odpadów zielonych. Gorzej z pyłkami wiosną. Muszę myć meble na tarasie co chwilę i okna mam lekko przydymione. A nasionka z tych brzózek mam w każdym napoju i na talerzu...
  15. Komentarz dodany przez little k: ja kompostuje liście dębu i orzecha ale mam na nie osobny kompostownik i trzeba je kompostować dłużej niż inne
  16. Komentarz dodany przez Sebastian: Przepraszam ale rozchodnik okazały nie jest zimozielony. Chyba że temperatura nie spadnie poniżej 0 st. zimą. Idąc tym tropem to nawet pelargonie są zimozielone bo wytrzymują do -5 st.
  17. Komentarz dodany przez Alek: Po co takie informacje 7 listopada, jak piszesz, że nawozić borówki można maksymalnie do połowy października. Zaśmiecanie netu.
  18. Komentarz dodany przez Gacek: Skoro czerpiesz korzyści z liści sąsiada w postaci tlenu to sprzątaj sam te liście. Proste.
  19. Komentarz dodany przez Piotr: Dodać artykuł w listopadzie o nawożeniu które najpóźniej trzeba zrobić do końca października 🤦‍♂️ trzeba było go dodać wcześniej a nie teraz
  20. Komentarz dodany przez MirSzal: Trzeba czytać do końca: "może nie przynieść spodziewanych efektów z powodu niskich temperatur". No i rozumieć. Po pierwsze - może... Po drugie - jeszcze tak zimno nie było... Po trzecie - jeśli ktoś zrobił wcześniej - jest OK. Ja nie miałem okazji, więc zrobiłem to teraz. Po czwarte - w ogrodzie nie warto robić z igły ..
  21. Komentarz dodany przez Silvio: Dawniej barszcz się robiło bez takich ceregieli i wychodził za każdym razem, a teraz plesnieje co drugi. Co takiego się zmieniło przez lata że są takie problemy ?
  22. Komentarz dodany przez Nemo: Po co to i mu o tej porze, przecież w artykule pisze wyraźnie do połowy października a mamy listopad, niestety robienie z ludzi idiotów tytułem żeby zajrzeli
×
×
  • Dodaj nową pozycję...