Skocz do zawartości

Zdaniem Czytelnika

Administrators
  • Liczba zawartości

    593
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Zawartość dodana przez Zdaniem Czytelnika

  1. Komentarz dodany przez Jooreck: tez rozważaliśmy drewno na taras, ale jak poczytałem ile z tym roboty co roku, to jednak postawilismy na płyty mpb – nie trzeba olejować, nie łapie tłustych plam itp ) szczegolnie ze mamy wszystko zadaszone. wygląda nowocześnie, łatwo się czyści, a jak coś się obije, to i tak nic nie widać. dla nas to był strzał w dziesiątkę
  2. Komentarz dodany przez Hrabia: Z resztek długiej płyty MPB zrobiłem podobną konstrukcję - jest bardzo wytrzymała i dla mojego malucha sprawdza się doskonale. Dodatkowo łatwo ją wyczyścić a po schowaniu po sezonie do altany nie muszę się martwić impregnacją itp za rok bo jest fabrycznie zaimpregnowana
  3. Komentarz dodany przez Anika: Świetny artykuł wyczerpujący wszystkie pytania dotyczące tej niezwykłej rośliny.
  4. Komentarz dodany przez Andrzej: Jaka jest proporcja soli do wody aby uzyskać taką solankę 6 - 8 %
  5. Komentarz dodany przez Łucja Kuk.: Profesjonalne proszki. Trucizny. Niestety, ale tylko one tak naprawdę działają. Ale stosuje je baaaardzo rzadko i tylko wtedy, jeśli mrówki wracają do tego samego miejsca, po niszczeniu ich gniazda (po kilka razy).
  6. Komentarz dodany przez Łucja Kukułka: Na pewno wypróbuję wapno i cynamon - mrówki gnieżdżą się u mnie pod niemal każdym kamieniem na rabacie... Wkurzają mnie już strasznie, a nie chcę używać chemii
  7. Komentarz dodany przez Krzysztof Z.: E tam, nigdy nie usuwam i owocują jak szalone - chodzi o słońce, podlewanie kropelkowe i ze 2 razy podlanie bananami.
  8. Komentarz dodany przez Jola: Pic na wodę...mam szałwię omszona....slimaki na niej siedzą non stop !!! Codziennie wieczorem z latarką zbieram ok 10 ślimaków z jednego krzaka ! Najgorsze są mszyce które oblepiają całe pędy kwiatowe co powoduje inwazje mrówek! Szczerze mówiąc mam już dość tego stresu z szałwią
  9. Komentarz dodany przez Michałł: Weranda to dla mnie jedno z najbardziej niedocenianych miejsc przy domu. Można ją urządzić naprawdę funkcjonalnie, nie rezygnując z estetyki. Jeśli chodzi o wykończenie, warto pomyśleć praktycznie: materiały odporne uszkodzenia mechaniczne i długotrwałą intensywną eksploatacje to podstawa. U nas świetnie sprawdziły się płyty MPB - wyglądają elegancko, są trwałe i nie wymagają skomplikowanej pielęgnacji. Idealne do przestrzeni, która ma służyć przez wiele sezonów.
  10. Komentarz dodany przez Lympik: Świetny materiał - letnia kuchnia to naprawdę rewelacyjne rozwiązanie! Jeśli ktoś planuje budowę od podstaw, polecam rozważyć wykorzystanie MPB. Idealnie sprawdza się jako trwały materiał na zabudowy pod zadaszeniem. Blaty czy półki z MPB są odporne, łatwe w czyszczeniu i można je dopasować kolorystycznie do stylu ogrodu. Dodatkowo to ekonomiczna alternatywa dla drewna czy betonu dekoracyjnego.
  11. Komentarz dodany przez Aneta: Witam. Powyższy przepis wzbogaciłam szklanką jagody leśnej. Nadał nalewce pięknego koloru. Polecam
  12. Komentarz dodany przez Mihaśka: Nie mam ręki do kwiatów. Mój balkon przypomina półpustynię ze zdechłymi chabaziami. Porażka
  13. Komentarz dodany przez Wiolkas: Ja mam co roku tylko pelargonie. Są łatwe w hodowli i nie potrzebują wiele uwagi. To fakt, że o kwiaty na balkonie trzeba dbać jak najczęściej, ale nie jest to ani trudne ani zmudne.
  14. Komentarz dodany przez Olga: Po skoszeniu i wygrabieniu trawnika stosuję koncentrat enzymatyczno-bakteryjny brt z biozymu. Jest równie skuteczny jak mechaniczna wertykulacja, zagęszcza darń, poprawia warunki glebowe i wzmacnia system korzeniowy.
  15. Komentarz dodany przez Costa Banana: Co za bezsensowne i bzdurny artykuł. W stylu porady, że żeby zrobić herbatę to trzeba zagotować wodę.
  16. Komentarz dodany przez Krystyna: Ja podlewam pelargonie 1 w tygodniu wodą z moczonych skórek z banana, kwitnąca obficie cały rok...przed pierwszymi mrozami zabieram do mieszkania na parapet i nadal kwitnąca...może liście są jaśniejsze i kwiaty mniejsze ale cały rok kwitnąca 👍🌺💚🍀
  17. Komentarz dodany przez Gosia: Ja podlewam pelargonie zwisające raz na 2 tygodnie- one nie lubią wody,a jeśli to tylko z odżywkami!
  18. Komentarz dodany przez Jeżyk: Oczekiwałam jakiegoś domowego sposobu....A tu,nawóz że sklepu...
  19. Komentarz dodany przez Stefek: Żeby martwić się deszczówka najpierw musi padać deszcz,u nas susza od początku kwietnia,a jak raz na miesiąc spadnie 11 mm deszczu to tzw kropla w morzu.
  20. Komentarz dodany przez Beata: mam duza ropuche na terenie posesji. widzialem jak pozera slimaka. w gorace dni, chadza do psiej miski z woda na wieczorna kapiel. zastanawialem sie, czy moge przeniesc ropuche z innego miejsca na posesje
  21. Komentarz dodany przez Piotr: Zalej wrzątkiem,odstaw na kilka dni,co jakiś czas mieszając i podłej po ostudzeniu-bqrdzo ciekawe
  22. Komentarz dodany przez agnieszka: W artykule jest napisane " Na jesieni warto zastosować ściółkowanie dobrze rozłożonym obornikiem (należy go dobrze przekopać z ziemią)." Jak przekopać ten obornik , żeby nie uszkodzić piwonii ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...